2012-04-01

Prawo karmy

Klejnot jest w puszce Whiskasu. Kot wie wszystko prawie od razu, prawie wszystko więc od razu rozumie. Na przykład – prawo karmy i przemiany. Sucha karma jest zmieniana mocami natury w wyłażące kłębami włosy, zaś mokra pożytkowana jest na próby oderwania mojej nogi od reszty ciała.

W ten sposób, materia kupowana w sklepie zoologicznym staje się materią tworzącą nowego, wspanialszego kota, a część jej zmienia się w energię kinetyczną, gdy tylko kot postanawia uciec się do przemocy.

Również ludziom taki metabolizm nie jest obcy – pamiętamy przecież, że nasze komórki wymieniane są całe życie, i w jego połowie, od strony materialnej jesteśmy już zupełnie innym człowiekiem niż ten, jako który się urodziliśmy. Przy okazji też, niejednokrotnie próbujemy oderwać komuś nogę, zmusić do zabawy lub podania lepszego posiłku; licznie wychodzą też nam włosy.

Tak to, zmieniając się na swoje sposoby, w swoim tempie, ani kot, ani jego właściciel nie zauważa, że z biegiem lat karmę podaje ktoś zupełnie inny, niż na początku, oraz ktoś zupełnie inny ją zjada. Tylko zjadanie, podgryzanie, zabawianie, spanie i budzenie się na zawsze pozostaną takie same.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz