
Tup, tup, klap, miau. Powrót od weterynarza – kot dwa razy chudszy i trzy razy bardziej otępiały (znieczulenie). Cała ta chudość i niepewność istnienia wytacza się z transportera, ale sił starcza tylko na jedną łapę. Klap. Oszołomione 4 kg futerka robi wrażenie, że zaraz wsiąknie w dywan; delikatnie układam je na kocu. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze 2 godziny temu te samo 4 kg chciało mnie zamordować za próbę nałożenia szelek, obrażało mnie i obraziło się, jak tylko umiało.
Układam to, co weterynarz pozostawił ze Skrzypka, delikatnie na kocu WTEM ugryzł mnie i spróbował kopnąć. Pokoleniu JPII nie przystoi nie nadstawić drugiej ręki do ugryzienia, pozostaje więc cieszyć się z oznaki powrotu kocięcia do zdrowia (życie to wszak wojna). Kocię znalazło więc siły na wygrzebanie się z koca i zemstę, ale nic więcej. Skok na łóżko wyglądał jak pierwsze próby lotnicze braci Wright – bardziej próby, niż lotnicze. Skok na komputer, stół, kuchenkę, lodówkę i wiele innych – podobnie. Trudno być wesołym kotem w takiej sytuacji, i niełatwo być właścicielem takiegoż. Ogólnie – klap.
Planuję w myślach, jak można najmocniej rozpieścić kota w ciągu jednej niedzieli (gdy już zacznie jeść), podczas gdy nieszczęsny kudłaty pacjent uparcie próbuje ignorować swój stan – jak pijak, który znajduje się w fazie «już wytrzeźwiałem, wrócę samochodem». Wędruję za mym kotem jak wizażystka za gwiazdą filmową, pilnując, by nie doszło do zbyt gwałtownych spotkań, w tym przypadku - Skrzypka z podłogą. Kot krok, ja krok, w minutę do łazienki, w trzy na fotel. Tak mija życie nieprzytomnemu kotu i jego człowiekowi.
Mijają sekundy, później godziny. Co będzie dalej? Oznaki wiosny organizmu już są – mniejsze skoki już się niemal udają, podobnie jak mniejsze posiłki. Zbieranie kocich sił trwa, ja zaczynam zbieram wspomnienia. Teraz obaj czekamy na pierwsze mruczenie. Zdrowie, przybywaj!
Drogi Kotku,
OdpowiedzUsuńdużo zdrowia
Drogi Właścicielu Kotka,
dużo siły
RAZEM MOŻNA WIĘCEJ
jak zdrowie kotka?, jak siły Pana?
OdpowiedzUsuńOpiekujemy się sobą nawzajem :).
OdpowiedzUsuń