2012-01-16

Tajemnica ukryta w kokosowej wycieraczce

Dokładnie wiedziałem, co muszę kupić; pewien sekretny sekret został ujawniony podczas nocnych powrotów kota. Zauważyłem, że nocnie powracający kot bardzo często zatrzymuje się u sąsiadów poniżej, by oddać się orgii pazurowania i tańcom na sąsiedzkiej wycieraczce. Bóg tylko to wie, co koty czują, gdy tak wczepiają się co chwila w coś inną łapą, podrygując w miejscu i mieląc szponami jak jacyś pianiści. Człowiekowi niedostępny
jest chyba ten poziom ekstazy.

Dostępne są za to wycieraczki model Sąsiad Poniżej. W nowym mieszkaniu, wysokość i niełatwa okolica na długie tygodnie lub miesiące zatrzymają dzielnego Skrzypka w domu. Ograniczenia tournee można zneutralizować odpowiednim wyposażeniem kociego placu zabaw. Nie zabraknie tam niczego, co można by szarpać, drapać i mordować; powinien więc zimę znieść w stanie akceptowalnym.

Wycieraczka kupiona, wycieraczka postawiona. Kot wczepiony, kot przyspawany jak klejem na sztywno i na zawsze. Kokosowe włosie szeleści pod skrzypkowymi łapami, wzrok narkomańsko mętny, wszystko zmętniało. Bóg tylko wie, co koty czują na włochatej wycieraczce. Chyba. On powinien.

1 komentarz:

  1. Anonimowy1/24/2012

    wycieraczka;
    jak niewiele potrzeba kotu do szczęścia

    a nam
    byłoby super gdyby wycieraczka wystarczyła

    OdpowiedzUsuń